Refleksje Różańcowe

Kościół Katolicki posiada dwie modlitwy, które zdolne są wstrząsnąć niebem i ziemią. Są to: Najświętsza Ofiara Eucharystyczna i Różaniec. Ofiara Eucharystyczna jest modlitwą Syna Bożego. Różaniec jest modlitwą Matki Bożej. Ona przyniosła nam tę modlitwę z nieba i nauczyła nas, jak ją odmawiać. Z różańcem w ręku zjawiała się podczas wielkich objawień w Lourdes, Gietrzwałdzie, Fatimie i zachęcała do odmawiania Różańca. Naszym obowiązkiem jest spełnić życzenie Matki Najświętszej i wpleść Różaniec w codzienne życie.

RÓŻANIEC MODLITWĄ DZIECI I MŁODZIEŻY
Najświętsza Maryja Panna kocha dzieci i młodzież. Świadczą o tym wszystkie ostatnie objawienia (od 1830 roku), w których bohaterami byli przeważnie pastuszkowie: dzieci i młodzież.
W roku 1830 objawiła się młodziutkiej siostrze Katarzynie Labouré, nowicjuszce Sióstr Miłosierdzia w Paryżu, i przekazała jej Cudowny Medalik.
W roku 1846 w La Salette objawiła się pastuszkom, Maksymowi i Melanii, i płakała nad grzesznym światem.
W 1858 roku objawia się w Lourdes św. Bernadecie Soubirous; jej ustami woła do grzesznej ludzkości: „Pokuty. Pokuty. Pokuty”.
W 1877 roku ukazuje się na drzewie klonu w Gietrzwałdzie dwom dziewczynkom: Justynie Szafryńskiej (13 lat) i Barbarze Samulowskiej (12 lat); powie do nich: „Nie smućcie się. Ja zawsze jestem z wami. Odmawiajcie codziennie różaniec”.
W 1917 roku, w Fatimie objawia się na drzewie: Łucji, Franciszkowi i Hiacyncie.
Maryja ukazywała się dzieciom – pastuszkom z Różańcem w ręku, i prosiła, aby dzieci odmawiały Różaniec i zachęcały wszystkich do jego odmawiania. Przez dzieci i młodzież przekazywała światu bardzo ważne orędzia dla ludzi całego świata.

RÓŻANIEC MODLITWĄ ŻON I MATEK
Maryja i każda ziemska matka mają sobie wiele do powiedzenia, bo przecież wszystkie etapy życia – poza cudownym poczęciem Syna Bożego – są w Jej życiu i życiu kobiet podobne. Było i jest kąpanie dziecka, pranie, nocne czuwanie, służebne obowiązki, radość z rozwoju dziecka, trwoga o jego przyszłość, choroby, cierpienia.
Dlatego każda żona – matka winna ukochać Modlitwę Różańcową. Podczas jej odmawiania dzielić się z Maryją radością, gdy jest w stanie błogosławionym: tak dzieliła się tą radością Maryja ze św. Elżbietą, a Elżbieta z Maryją podczas nawiedzenia. Gdy dziecko przyjdzie na świat – prosić, żeby dziecko było zdrowe, ładne, dobre, mądre; by było pociechą i chlubą w życiu rodzinnym, a podporą w starości. A w późniejszych latach opowiadać Maryi o nauce w szkole, o trudnościach wychowawczych, mówić o smutku, gdy dziecko odchodzi z domu po założeniu swojej i nowej rodziny, wpatrywać się w Jej postawę podczas cierpień i chorób.
Jakie to bogactwo tematów można omówić z Maryją podczas jednego dziesiątka Różańca świętego.

RÓŻANIEC MODLITWĄ MĘŻÓW I OJCÓW
Mężczyźni także mają się wpatrywać w Jezusa, Maryję i św. Józefa, w te wspaniałe wzory doskonałości i świętości.
A podczas odmawiania Różańca jawi się przed oczami duszy każdego męża i ojca piękna postać św. Józefa – Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny, opiekuna, wychowawcy i żywiciela Syna Bożego.
Życie św. Józefa i każdego męża – ojca rodziny jest podobne. Każdy ojciec, tak jak św. Józef, w pocie czoła pracuje na chleb i utrzymanie swojej rodziny. Zaskakują ich różne nieprzewidziane okoliczności, trudności, utrapienia.
Św. Józef szukał w takich sytuacjach wsparcia w modlitwie i wiernym wypełnianiu przepisów Prawa Bożego. Trzeba, aby ojcowie wychowywali swoje dzieci w szkole różańcowej, pod opieką Jezusa, Maryi, św. Józefa.
Dzieci, widząc przykład ojca, zrozumieją, że w tej modlitwie jest coś wielkiego, doniosłego, skoro zmęczony pracą ojciec klęka do Modlitwy Różańcowej. Ze swojego domu przeniosą ten piękny zwyczaj do nowej rodziny i będą na pewno dobrze wspominać te wspólnie przeżyte chwile, z Różańcem w ręku obok ojca.

RÓŻANIEC POCIECHĄ W STAROŚCI I W CHOROBIE
W starości oczy już nie dowidzą modlitw w książeczce, ale palce mogą przesuwać paciorki Różańca Świętego.
W tajemnicach radosnych i tajemnicach światła można rozważać swoją przeszłość, sumienną pracę, wychowanie dzieci i trudy z tym związane, błogosławieństwo Boże w życiu małżeńskim, rodzinnym i zawodowym, które na pewno obfitowało w przeciwności, ale także w radości, zadowolenie i pociechy.
W tajemnicach bolesnych warto przeżywać chwile obecne, teraźniejszość, upadek sił fizycznych, brak zrozumienia ze strony młodych, brak wdzięczności ze strony dzieci i wnuków, traktowanie starszych jako ciężaru.
Nierzadko ludzie w podeszłym wieku skarżą się nas swój los. I jakże często ludzie nie pomogą, ale zawsze pomogą i zrozumieją Jezus i Maryja.
W tajemnicach chwalebnych niech z kolei otworzy się przed oczami duszy perspektywa wiecznego szczęścia, po życiu pełnym trudów i dobrze wypełnionych obowiązków swojego stanu i zawodu. Tam już nie będzie cierpień, smutków, niewdzięczności, pracy, ale wiecznie trwająca radość.

Drodzy Czciciele Matki Bożej Różańcowej! Takie rozważania przeprowadzajcie przy Modlitwie Różańcowej i takie prośby przedstawiajcie Bożej i naszej niebieskiej Matce.

MODLITWA O SZCZĘŚLIWE I SPOKOJNE ZBLIŻANIE SIĘ DO WIECZNOŚCI
Panie, mój Ojcze niebieski, w Twoim ręku są moje losy. Proszę Cię o Twoją opiekę, gdy zaczną słabnąć moje siły. Pozwól mi spokojnie przeżywać moją starość, bez niepokoju o jutro. Niech nie stanę się dla nikogo ciężarem w czasie choroby. Niech nie spożywam chleba wymuszonej pomocy.
Daj mi tyle sprawności, abym mógł wykonywać podstawowe czynności wobec siebie i podejmować choćby drobne zajęcia. Niech starczy mi cierpliwości i pokory, gdy nie będę zdolny do niczego, poza oczekiwaniem pomocy od innych.
Niech nie zabraknie mi radości w godzinach cierpienia. Niech nie zabraknie mi też uśmiechu dla tych, którzy będę się mną opiekować. Niech ofiaruję innym swoją modlitwę, którą będę mógł odmawiać mimo swej nieporadności, przesuwając paciorki różańca.
Niech się sam nie wykreślę z życia i niech tego nie uczynią moi najbliżsi.
W chwilach cierpienia naucz mnie chronić się w cieniu Twojego Krzyża, gdyż tylko na jego ramionach będę się mógł wznieść ku szczęśliwej wieczności.
Maryjo, Matko Różańcowa, bądź przy mnie teraz, a w godzinę mojej śmierci wciągnij mnie do Królestwa Twojego Syna tą liną ratunkową – Różańcem Świętym, który tak ukochałem w życiu. Amen